„W marcu gotuje się wiosna w garncu.
Miesza się.
Bulgocze.
Burzy.
Słońcem wzbiera w każdej przydrożnej kałuży.
To zastyga przymrozkiem niewielkim,
to zielonych pąków wypuszcza bąbelki,
to znów śniegiem jak kożuchem zetnie,
to wiatrem zakotłuje po ogrodach,
aż się nam uwarzy marcowa pogoda.(…)”
Liczba odwiedzin tego wpisu: 720